Masz czasami tak, że brakuje Ci już energii i jedyne o czym marzysz to się położyć i zrelaksować, a Twój pies zupełnie nie podziela tej wizji? Ciągle cię zaczepia? Ciągle chce coś robić? Chodzi za Tobą, albo nie może sobie znaleźć miejsca do odpoczynku? Nadpobudliwy pies to niełatwe wyzwanie! W tym wpisie przedstawię, skąd owa “nadpobudliwość” może się brać.
Jakie czynniki warto wziąć pod uwagę?
- Psie potrzeby aktywności (nie tylko fizycznej) mogą być niezaspokojone. Pamiętaj, że już coś “z psem robiłeś” wcale nie oznacza, że jest to dla niego wystarczające. Inaczej mówiąc – Twoja wizja zaspokojenia potrzeb psa nie zawsze może być zgodna z rzeczywistością.
- Pies może być przebodźcowany i mimo, że jest zmęczony, nie może odpocząć.
- Pies może nie umieć odpoczywać w domu – po prostu zatracił tą umiejętność i wybudza go wiele czynników (to, że chodzisz po mieszkaniu, to że coś usłyszał itp.). Taki stan jest dla psa stanem trudnym i bardzo obniża jego dobrostan psychiczny i fizyczny.
- Sam nie pozwalasz psu odpoczywać nawiązując interakcje i zaraz potem się z nich wycofując. Na przykład szybkie “kiziu misiu”
- Psa może coś boleć lub może odczuwać dyskomfort płynący z ciała
Nadpobudliwy pies, to pies który potrzebuje pomocy!
Nie ma psów, które potrzebują coś robić ciągle nie ma też psów które nie potrzebują czegoś robić wcale stymulacja zawsze musi być odpowiednio dopasowana do Twojego psa w przeciwnym wypadku psia psychika na tym ucierpi i mogą pojawić się objawy które opiekunowie często nazywają “psim ADHD”. Czyli właśnie częste wymuszanie uwagi i zaczepianie, by coś robić.
A teraz uwaga – każdy pies powinien nabyć umiejętność odpoczywania w domu. Niestety bardzo często obserwuję, że psy ras pracujących lub tych uważanych za aktywne, są przebodźcowywane i odpoczywać w domu nie potrafią. Prawdopodobnie dlatego, że ich opiekunowie ciągle słyszą “ten pies musi mieć dużo rozrywek”.
Z drugiej strony – z moich obserwacji wynika, że pieski “na kolanka”, które aktywne nie miały być, bardzo często są niedostymulowane, bo “taki mały to tylko kółko w koło bloku musi zrobić”, co jest oczywiście zupełną nieprawdą.
Pamiętaj! Odpowiednia (do danego psa oczywiście) stymulacja w połączeniu z umiejętnością odpoczywania w domu to zawsze droga do sukcesu! Jeśli chcesz nauczyć się w jaki sposób zarządzać psią energią, zapraszam na KONSULTACJE! 🙂