Nauka czystości to jedna z najważniejszych umiejętności, których musi nauczyć się pies i to już w okresie szczenięcym. “Wpadki” będą się zdarzać i nawet 10 miesięczny pies może czasem “zapomnieć” gdzie się załatwia potrzeby fizjologiczne! Ale to Twoja konsekwencja w stosowaniu konkretnych metod jest kluczowa w odniesieniu sukcesu! Co więc zrobić, gdy szczeniak sika w domu, a chcesz ten stan rzeczy zmienić?
Kilka prostych zasad – kluczem jest konsekwencja!
Wychodzimy na siku po każdej zabawie, drzemce i posiłku – w przypadku małego psiaka może to być naprawdę często (nawet co dowie godziny). Gdy pies zacznie już sygnalizować potrzebę wyjścia musimy być responsywni w stosunku do jego sygnałów. W późniejszych etapach nauki odstępy między spacerami powinny być takie same i z czasem samoistnie się wydłużać. Istnieje jednak pewna pułapka – pamiętaj, że psu może chcieć się sikać chce się również w nocy! Wyjście na ostatni spacer z 9 tygodniowym szczeniakiem o 23:00 i wymaganie, by się nie zesikał do 6 rano jest… Dużym wyzwaniem. Psiak może potrzebować wyjść w ciągu nocy (czasami nawet 2 razy) i nie ma w tym nic dziwnego. A gdy pies potrzebuje wyjść to z nim wychodzimy 😉
Szczeniak sika w domu – co robić?
Do spacerów fizjologicznych wybieramy miejsca blisko domu ale… Spokojne. Duża ilość ludzi, innych psów i innych ciekawych rzeczy może na tyle rozpraszać psiaka, że zapomni o potrzebie i zaspokoi ją dopiero w domu. Pamiętaj również o nagrodach! Za załatwienie potrzeby hojnie psa nagradzamy w sposób, który będzie dla niego atrakcyjny. To bardzo ważne, szczególnie na początkowych etapach nauki!
Szczeniak sika w domu – czego unikać?
Przede wszystkim w żaden sposób nie karzemy psa za wpadki w domu – nauka jest procesem, a wpadki to naturalna część tego procesu! Ponadto warto pamiętać, że stosowanie mat utrudnia naukę czystości! Jak wspominałam wcześniej, unikamy też wychodzenia w miejsca w których dużo się dzieje, by psiak się nie rozpraszał. A co, gdy szczenię boi się być na zewnątrz? Wtedy absolutnie nie forsujemy nauki czystości, tylko zajmujemy się pierwotną przyczyną, czyli strachem. Jeśli więc Twój psiak nie sika na zewnątrz, bo się boi, to podstawą będzie przepracowanie tego strachu. W przypadku szczeniaków lękliwych bodźce lękotwórcze mogą skutecznie utrudniać trening czystości – w tym przypadku kontrola środowiska odgrywa jeszcze większą rolę. A co, gdy pies chce być na zewnątrz i dobrze się tam czuje? Nie kończymy spaceru zaraz po tym jak psiak załatwi, co ma załatwić natychmiastowy powrót do domu może skutkować późniejszym wstrzymywaniem potrzeb fizjologicznych, by najpierw móc zaspokoić potrzebę eksploracji.
A co, gdy dorosły pies nie potrafi załatwiać się na zewnątrz?
Starszego psa nienauczonego czystości w domu uczymy dokładnie w ten sam sposób, jaki stosujemy w stosunku do szczeniąt. Załatwianie potrzeb fizjologicznych na zewnątrz to umiejętność – albo pies ja w trakcie rozwoju nabył albo nie. Dlatego dorosłe, adoptowane psy mogą nie być nauczone utrzymywania czystości w domu.
Podsumowanie:
Nauka utrzymywania czystości w domu to żmudny proces. Jeden pies zacznie sygnalizować potrzeby po 2 tygodniach inny po paru miesiącach – jest to zupełnie naturalne i nie powinno niepokoić. Najważniejsze to trzymanie się stałego planu działania i nie robienie od niego odstępstw Może jednak zdarzyć się tak, że niechęć do sikania na zewnątrz bierze się ze strachu przed otoczeniem lub nadmiernymi emocjami towarzyszącymi psu podczas spaceru – wtedy kluczem do rozwiązania problemu będzie nie nauka czystości sensu stricte, tylko najpierw przepracowanie przyczyny niechęci do załatwiania się na zewnątrz.
Jeśli odnosisz wrażenie, że robisz to wszystko, co opisałam, a problem dalej występuje – być może problem jest “gdzieś głębiej” – nie w samej nauce czystości. Zawsze warto skonsultować to ze specjalistą! O tym, jak wyglądają konsultacje ze mną, przeczytasz TUTAJ.