Podczas treningu nowych umiejętności lub utrwalania tych już wyuczonych, często używamy smakołyków. Możesz spotkać się z przeróżnymi ich rodzajami. Jedne będą świetnie nadawać się do treningu, inne nie za bardzo. Z tego wpisu dowiesz się, jakie warunki muszą spełniać smakołyki dla psa, żeby spełniały swoją rolę właśnie podczas treningów.
Nie dawaj psu „syfu”.
Wszystko, co podajesz psu powinno mieć pozytywny wpływ na jego zdrowie. Oznacza to, że skład smakołyków będzie mieć bardzo duże znaczenie w ich wyborze. Czego chcemy? Żeby miały w sobie dużo mięsa i mało innych składników 😉 Podczas treningu zazwyczaj wydaje się dużo smakołyków – dlatego też ich jakość ma kluczowe znaczenie. Ponadto organizm Twojego psa musi na nie pozytywnie reagować. Inaczej mówiąc nie mogą powodować u psa nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego. O ile skład jest czynnikiem obiektywnym – albo jest dobry albo nie, o tyle reakcja organizmu psa to kwestia indywidualna. Nie ma nic dziwnego w tym, że na te same smakołyki psy reagują różnie. Jeden pies może czuć się po nich świetnie, inny dostanie biegunki 😉
Smakołyki dla psa musza być dla NIEGO atrakcyjne.
Oferowanie psu w nagrodę, czegoś czego pies nie chce, nie będzie pełniło funkcji nagrody. Dlatego też smakowitość smakołyka jest bardzo ważna. Pies musi chcieć go dostać i musi chcieć go zjeść. Mówiąc językiem motywacji – musi być zmotywowany do osiągnięcia celu, jakim jest zjedzenie smakołyka. Nawet najlepszy jakościowo smakołyk, którego pies będzie jeść niechętnie, nie będzie pełnił swojej funkcji w treningu!
Odpowiednia wielkość smakołyka.
Smakołyki wydawane podczas treningu powinny być niewielkie. Jednak „niewielkie” to bardzo nieprecyzyjne określenie. Dlatego chciałabym, żebyś zawsze patrzył na wielkość paszczy swojego psiaka i smakołyka, który chcesz mu wydać. Smakołyk wydawany jako szybka nagroda powinien być na „jedno przegryzienie”. Nie powinien wymagać żucia ani dziamgania. Nie powinien też oblepiać zębów, powodując dyskomfort.
Faktura smakołyka może mieć dla psa znaczenie.
Niektóre psy będą preferowały smakołyki miękkie, inne twardsze. Preferencje psa są bardzo istotne w kontekście wyboru smakołyków do treningu. Smakołyk ma przecież być dla niego czymś przyjemnym, prawda? Tutaj olbrzymią rolę będzie odgrywała Twoja obserwacja zachowania psa podczas spożywania smakołyka 🙂
Smakołyki dla psa a chwyty marketingowe.
Producenci produktów dla zwierząt prześcigają się w hasłach marketingowych tak, żeby to właśnie ich produkt został przez Ciebie wybrany. Dlatego dam Ci wskazówki, na co patrzyć wybierając smakołyki do treningu:
- hasło „treserki” wcale nie gwarantuje, że będzie to dobry wybór
- im bardziej kolorowe i jaskrawe smakołyki, tym (zazwyczaj) więcej w nich sztucznych barwników – produkt prawdopodobnie jest wysoko przetworzony, a więc niezbyt zdrowy
- podstawą wyboru jest analiza składu, a nie haseł reklamowych producenta
- im mniej przetworzony produkt tym lepiej
- im krótszy skład, tym lepiej
- im więcej mięsa w produkcie, tym lepiej
- czasami najlepszym wyborem będzie suszone mięso lub karma bytowa 😉
- kwestie wizualne (tego jak wygląda opakowanie i jakie hasła zawiera) są mniej ważne od składu produktu
Podsumowanie.
Smakołyki dla psa do treningu muszą spełniać pewne warunki, żeby były dla psa zdrowe i by spełniły funkcję nagrody. Ważne są również preferencje psa – w końcu smakołyki mają być nagrodą dla niego, nie dla Ciebie 😉 Dodatkowo, przy wyborze smakołyków dla psa warto popatrzyć krytycznie na obietnice producentów – ważna w tym kontekście jest Twoja wiedza z zakresu żywienia psa. Jeśli żywienie psa Cię interesuje, koniecznie przeczytaj też TEN wpis na blogu! 🙂